Ulubieńcy Grudnia
Uwielbiam grudzień między innymi za to, że bezkarnie mogę dać się ponieść zakupowemu szaleństwu. Oprócz prezentów, co roku kupuję kilka nowych ozdób świątecznych. Tym razem również udało mi się upolować kilka rzeczy. Zanim cokolwiek kupię, robię przegląd posiadanych ozdób i ustalam kolor przewodni. W te święta będzie dominował srebrny. Nie mogłam się jednak oprzeć złotemu aniołkowi z TK Maxx. Jestem z siebie dumna, że nie wyniosłam stamtąd co najmniej dwóch siat wypełnionych bombkami i girlandami. Mam słabość do tego sklepu niezależnie od pory roku. Zdobyłam też gwiazdy do zawieszenia np. w oknie. Planuję przemalować je na kolor złoty, tak aby pasowały do mojej koncepcji. Udało mi się również kupić bałwanka jadącego na nartach i dwie posrebrzane podstawki na świece. Wszystko w second handzie!
Aniołek - TK Maxx
Bałwanek - second hand
Gwiazdy do zawieszenia - Obi
Podstawki pod świeczki - second hand
Tak jak ja co roku, nie możecie doczekać się wyciągnięcia ozdób świątecznych i przystrojenia nimi domu? Pochwalcie się co nowego udało Wam się kupić :)
W tym roku postanowiłam odświeżyć ozdoby z pozostałych świąt. Takie danie "drugiego życia" hehe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetny pomysł.😉 Sama mam Mikołaja, którego podrasowałam bo z biegiem lat stracił kolor. 😊
UsuńJa sobie co nieco kupiłam, owszem. Ceramicznego bałwanka i Mikołaja - do powieszenia na choinkę. Jeszcze parę innych ozdób. Ale widzę, że gwiazdy z obi i aniołek z TK Maxx, są bezkonkurencyjne :) A i bałwan z na nartach uroczy, ma w sobie coś fajnego - uśmiech i spojrzenie :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze jest sobie sprawiać nawet drobne przyjemności. Bałwanek jest wyjątkowy bo z second-handu 😁
Usuń